2015-10-27

Woda najlepszym przyjacielem człowieka

Człowiek bez pożywienia jest w stanie przeżyć około 70 dni, natomiast bez wody maksymalnie do siedmiu dni. Zależne jest to oczywiście od wyjściowego stanu zdrowia jednostki, jej odżywienia i nawodnienia.

Woda najlepszym przyjacielem człowieka

Czy możemy żyć bez  wody?

Woda pełni bardzo dużo różnorodnych funkcji w naszym organizmie. Gaszenie pragnienia nie jest tu najważniejsze. Woda to rozpuszczalnik dla większości ważnych dla życia składników chemicznych. Jest też środkiem transportu składników organicznych i nieorganicznych do komórek. Procesy przemiany materii nie mogłyby się odbyć bez obecności wody. Dzięki wodzie usuwane są z organizmu produkty przemiany materii i toksyny. Ważną rolę pełni ona również w równowadze wodno-elektrolitowej. Ma wpływ na regulację temperatury ciała. Najważniejszy jednak jest fakt, iż jest podstawowym składnikiem naszego ciała. Stanowi ona około 60% - 70% naszego organizmu.

Ze względu na to, że nie mamy zdolności do magazynowania wody, w sposób ciągły musimy dbać o jej stałą podaż. Od zawartości wody zależy również wygląd naszej skóry. Żaden krem, czy balsam nawilżający nie jest w stanie odpowiednio nawilżyć i uelastycznić skóry, tak jak spożywana na co dzień woda. Skóra to największy organ naszego ciała. Im lepiej będzie ona nawodniona, tym bardziej będzie sprężysta, wolna od zmarszczek i odporna na czynniki zewnętrzne, a co najważniejsze jej zdrowym wyglądem będziemy cieszyć się przez długie lata.

Podczas intensywnego treningu lub uprawiania sportu człowiek, w skutek pocenia się, traci duże ilości wody. Jeśli do tego dołączy się wysoka temperatura otoczenia dochodzi do utraty nawet kilku litrów wody dziennie. W tym momencie każda utrata masy ciała jest ściśle związana z ubytkami wody, która może być bardzo niebezpieczna dla naszego zdrowia. Utrata masy ciała o 2% w wyniku utraty wody powoduje obniżenie wydolności fizycznej organizmu o 20%. Ma to ogromne znaczenie szczególnie wśród osób czynnie uprawiających sport, gdyż ich wyniki sportowe, również ulegną pogorszeniu. Istotną rolę w uzupełnianiu wody jest spożywanie jej małymi łyczkami rozłożonymi w czasie, tak abyśmy zapewnili naszemu organizmowi stałe świeże dostawy życiodajnego płynu.

Jaką ilość wody należy spożywać?

Picie wody tzw. „duszkiem” nic nie daje - nie gasi pragnienia. Paradoksalnie odnosimy wrażenie, że im więcej pijemy, tym bardziej chce nam się pić. O co tu chodzi? To jakaś paranoja. Otóż, czysta woda przepływa przez żołądek do 2,5 litra/min, podczas gdy dodatek jakiegokolwiek komponentu do wody np. soku z cytryny lub imbiru, spowalnia ten przepływ o 10%. Na proces wchłaniania i przyswajania wody ma również wpływ hormon antydiuretyczny, który powinien być w sposób stały i nieprzerwany dostarczany do krwi i zapewnić nam wchłonięcie wody do tkanek. Stanie się tak jeśli płyny dostarczane będą drobnymi łyczkami. Wypijanie jednorazowo dużych ilości wody wypłukuje mikroelementy i witaminy, zaburzając wewnętrzną homeostazę. Obciąża też układ krążenia i osłabia serce, gdyż w łożysku naczyniowym nagle znajduje się zwiększona ilość płynu, który należy przetoczyć. Pijmy więc często, małymi łyczkami, wtedy kiedy nie chce się pić, a zachowamy równowagę i dobre samopoczucie przez długie lata.

Według WHO, normalnie funkcjonujący człowiek powinien dostarczyć 30 ml wody/kg masy ciała.  Te zalecenia dotyczą wszystkich osób, bez względu na wiek i płeć. Odpowiedź jest więc prosta. Wystarczy znać wagę swojego ciała. W przypadku 65 kg należy spożywać w ciągu dnia około 2 litrów wody. Ale to nie wszystko, to jest zapotrzebowanie przy normalnym, codziennym stylu życia. Zapotrzebowanie na wodę jest zróżnicowane dla poszczególnych osób, zależy od aktywności fizycznej, masy ciała, warunków atmosferycznych oraz jakości i ilości spożywanego pożywienia. Jeśli uprawiamy sport, ćwiczymy, wzrasta temperatura zewnętrzna, czy też mamy gorączkę, spożycie wody powinno być zwiększone. Spożywanie różnorodnych posiłków także wpływa na to, ile wody nam potrzeba. Na przykład, aby strawić jedną kromkę chleba nasz organizm potrzebuje 0,5 litra wody. Jeśli więc zastanowimy się nad potrzebami organizmu, nie będziemy mieli wątpliwości, iż dostarczenie 2-3 litrów wody to dużo czy też nie. Oczywiście nasz wspaniały organizm nawet w przypadku małej podaży wody radzi sobie jak  może i odzyskuje wodę z produktów, które w ciągu dnia spożyjemy. Co to oznacza? To znaczy, że w całodziennym bilansie wodnym sumujemy wszystkie spożyte produkty i na koniec dnia mamy sumę spożytej wody. Wszystko co zjedliśmy np. zupę mleczną na śniadanie, zupę jarzynową na obiad, kawę, herbatę, zioła etc. tam też jest woda i jak najbardziej należy ją wliczyć w ogólny bilans płynów.

Warto pamiętać, iż wraz z wiekiem ilość płynów w organizmie zmniejsza się. W przypadku osób starszych, z zaburzoną sprawnością, która uniemożliwia samodzielne funkcjonowanie, norma ta została uściślona i wynosi100 ml/kg na pierwsze 10 kg masy ciała, 50 ml/kg na następne 10 kg mc. i 15 ml/kg na pozostałe kg mc. Starsi ludzie z powodu zmniejszonego odczuwania pragnienia, zmniejszonej sprawności wchłaniania wody, zmian w budowie skóry, przez którą również utrata wody jest większa, niektóre schorzenia i leki narażeni są  na stany odwodnienia. Utrata wody, stan odwodnienia, to nie tylko zagrożenia zdrowotne, ale również spadek wydolności fizycznej, psychicznej, ospałość i dezorientacja.

Jaką wodę wybrać?

Jakość wypijanej wody też jest ważna, czy jest to woda zwykła, mineralna, źródlana, lecznicza, czy też z dodatkiem jakiegoś komponentu. W przypadku potliwości, czy  zwiększonej aktywności fizycznej sama woda nie wystarczy, tutaj wprowadzamy płyny izotoniczne lub wody

mineralizowane, aby na bieżąco uzupełniać niedobory. Pijąc zwykłą wodę nasz organizm musi ją przetworzyć, dostosować do warunków panujących wewnątrz organizmu. Najlepiej pić wodę strukturalną, czyli wodę o takiej samej strukturze jaką zawiera wnętrze tkanek i komórek, a tym samym lepiej przyswajalną. Bogactwo wody strukturalnej znajduje się w świeżych warzywach i owocach. Dlatego bardzo dobrze jest pić własnoręcznie przygotowane, wyciskane, świeże soki. Wodę strukturalną uzyskamy również, wykonując w sposób domowy, np. zwykłą wodę mineralną należy zamrozić, aby na powierzchni powstała cienka warstwa lodu. Po rozmrożeniu do temperatury pokojowej mamy gotową wodę strukturalną. Zamrażanie strukturyzuje wodę.

Na naszym rynku wody mineralne występują o różnym stopniu mineralizacji i różnej zawartości minerałów. Warto pić wody zróżnicowane, co może zapewnić stały dostęp do różnorodnych niezbędnych minerałów. Niektóre wody zawierają sód, więc dla osób z problemami z nadciśnieniem tętniczym nie są polecane. Wody mineralne warto pić w okresie zwiększonej potliwości, zwiększonego wydalania moczu, aby na bieżąco uzupełniać wypłukane składniki mineralne.

Wody źródlane charakteryzują się niskim stopniem mineralizacji i zawierają poniżej 500 mg/litrt. Długotrwałe przyjmowanie tylko takiej wody może spowodować wypłukiwanie się minerałów.

Wody lecznicze, są to wody o bardzo wysokim stopniu mineralizacji, zawierają bardzo dużą dawkę minerałów. Dzięki nim możemy skutecznie uzupełniać niedobory mineralne, leczyć różne schorzenia. Jednak należy stosować te wody z rozwagą lub pod kontrolą lekarza.

Wody smakowe ostatnio bardzo modne, niestety rzadko zawierają naturalne dodatki. Należy czytać etykietę, co w tej butelce jest ukryte, oprócz wody najczęściej znajdziemy sztuczne barwniki, środki konserwujące, słodzące i inne. Warto we własnym zakresie przygotować sobie wodę smakową, dodając do niej plasterki cytryny, imbiru, mięty i co tylko nam przyjdzie do głowy.

Bez wody nic nie przetrwa ani człowiek, ani zwierzę, ani rośliny. Warto pić wodę, potrzebujemy jej aby żyć i normalnie funkcjonować, bez wody nie ma życia. Nic nie jest w stanie jej zastąpić. Pijmy wodę na zdrowe życie…

 

Autor: dr n. med. Marzena Rypina
Kierownik Hotelowego Instytutu Zdrowia w Hotelu Zdrojowym Pro-Vita, dietetyk, www.hotelprovita.pl